Index FAQ Użytkownicy Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj Zaloguj
Forum FORUM ASEROTH'A Strona Główna
Rejestracja       Profil        Galerie
No to dolaczylem do was

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum FORUM ASEROTH'A Strona Główna KomiKSy internetowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
See-Vee
Gość






PostWysłany: Czw 1:59, 03 Maj 2007 Temat postu: No to dolaczylem do was

Witajcie
Mam na imie SeeVee, interesuje sie muzyka ....to bylo by na tyle o mnie Very Happy
Ciesze sie ze moglem dolaczyc do grona forumowiczow www.forumaseroth.fora.pl
Mam nadzieje iz moja obecnosc tutaj przyniesie nieco ozywienia
3majta sie



____________________________________________
My City: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
aaa4
Kleofas



Dołączył: 28 Lip 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/666

PostWysłany: Pią 12:52, 28 Lip 2017 Temat postu:

Gdy Meggie sie obudzila, zaczynalo dopiero switac. Noc pobladla nad polami, jakby deszcz splukal rabek jej ciemnej szaty. Budzik wskazywal za kilka minut piata. Meggie wlasnie zamierzala odwrocic sie na drugi bok, by spac dalej, gdy poczula, ze ktos jest w pokoju. Usiadla przerazona i zobaczyla Mo stojacego przed otwarta szafa z jej ubraniami.

-Dzien dobry! - powiedzial, wkladajac do walizki jej ulubiony sweterek. - Przykro mi, wiem, ze

jest bardzo wczesnie, ale musimy wyjechac. Chcesz kakao na sniadanie?

Meggie zaspana kiwnela glowa. Na dworze ptaki swiergotaly tak zawziecie, jakby juz od dawna nie spaly.

Mo wrzucil do walizki jeszcze dwie pary spodni, po czym zamknal ja i podnioslszy, ruszyl ku drzwiom. 18

-Wloz cos cieplego, na dworze jest chlodno - dodal, wychodzac.

-Dokad wyjezdzamy? - spytala Meggie, ale ojca juz nie bylo w pokoju. Zdezorientowana spojrzala w okno. Nie zdziwilaby sie, gdyby zobaczyla Smolipalucha, ale na podworku tylko samotny kos podskakiwal na mokrych od deszczu kamieniach. Meggie wlozyla spodnie i jeszcze zaspana poszla do kuchni. W korytarzu staly dwie walizki, torba podrozna i skrzynka z narzedziami Mo. Ojciec siedzial w kuchni przy stole i smarowal bulki. Prowiant na droge. Gdy weszla, podniosl glowe i usmiechnal sie, ale Meggie widziala, ze jest zmartwiony.

-Nie mozemy wyjechac, Mo! - powiedziala. - Dopiero za tydzien zaczynaja sie wakacje!

-No to co? W koncu nie po raz pierwszy musze wyjechac z powodu zlecenia, kiedy ty masz jeszcze szkole.

Mial racje. Zdarzalo sie to nawet dosc czesto, kiedy jakis antykwariusz, kolekcjoner ksiazek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum FORUM ASEROTH'A Strona Główna -> KomiKSy internetowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
Thčme DarkX créé pour phpnuke par Mtechnik.net et modifié pour phpBB 2 par BreakoBus
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Regulamin